Lekkie bluzy, które mozna ubrać pod kurtkę
Mamy początek grudnia, za 8 dni na dobre zagości u nas astronomiczna zima. Początkowo pogoda rozpieszczała nas iście jesienną temperaturą z przewagą słonecznych dni, teraz jednak z dnia na dzień pogoda robi się coraz gorsza, dni ładne przeplatają się dniami w których sypie śnieg, doba robi się w magiczny coraz sposób krótsza, szybciej zapada zmrok, wolniej wstaje dzień, a chęć wyjścia z domu spada do absolutnego minimum.
Jest to ostatni dzwonek żeby wybrać się na krótki wypad za miasto (i nie zamarznąć), celem złapania ostatnich zbawiennych promieni słońca oraz zażycia odrobiny dawki świeżego i czystego powietrza, którego poziom zaczyna drastycznie spadać w większych miastach.
Każdy kto choć raz w okresie październikowo-grudniowym wybrał się na wycieczkę gdziekolwiek, czy na krótki wypad za miasto , czy to w góry, czy na mazury, czy też ,,rzucił wszystko i pojechał w Bieszczady” wie jak ważna jest odzież którą na taki wyjazd się zabiera.
Jadąc w góry marzymy o lekkim plecaku i o przyjemnej w dotyku bluzie pod kurtkę, będąc na mazurskich jeziorach artykułem pierwszej potrzeby jest niewątpliwie bluza z kapturem która chroni przed wiatrem i idealnie komponuje się z okularami przeciwsłonecznymi oraz ciepłą zimową kurtką natomiast jadąc w Bieszczady zabrać ze sobą należy bluzę na zamek bez kaptura, z kołnierzykiem w stójkę, która staje się naszą drugą skóra.
Ludzie na ogół kupując ubrania kierują się wyznacznikiem cena= jakość.
Istnieje nawet powiedzenie, że co tanie to drogie.
Ja natomiast nie zgadzam się z ta opinią gdyż wiem że istnieje taka marka, jak Fruit of the Loom, gdzie za przystępną cenę można mieć super jakość. Na wszelkie lgrudniowe wyprawy idealnie nada się cała kolekcja LIGHTWEIGT (jako baza pod odzież wierzchnią)– czyli tłumacząc na nasze lekkie bluzy o gramaturze nie przekraczającej 240gm/m2. Kolekcja ta w całości składa się z 13 różnych modeli, przy czy każdy z nich w składzie ma 80% bawełny oraz 20% poliestru, co czyni bluzę bardziej elastyczną, miękką, przyjemniejszą w dotyku oraz co najważniejsze łatwiejszą w praniu.
Kolory – temat rzeka, do którego można podejść w sposób humorystyczny. Wszystko zależy od płci, podczas gdy mężczyzna powie po prostu, że coś jest: czerwone, fioletowe, zielone, niebieskie, pomarańczowe, żółte oraz różowe (ten akurat u mężczyzn ma parę innych określeń których nie wypada tutaj wymieniać), kobieta jest w stanie wymienić 29 innych określeń na powyższe kolory, a legendy ludowe głoszą że istnieje możliwość podwojenia tej liczby. Na szczęście kolory bluz z palety Fruit of the Loom nie są zbyt skomplikowane, występuje tutaj 30-biały, 44-pomarańczowy, 57-fuchsia, 40-czerwony, 41-burgundowy, 47-kelly green, 38-butelkowa zieleń, ZU-azurowy, 51-unijny niebieski, PE-fiolet, 94-melanżowy, GL-grafitowy, AZ-ciemny granat, 36-czarny. Oczywiście w zależności od modelu kolorów jest mniej lub więcej, wszystko można sprawdzić na naszej stronie internetowej: www.altergraf.pl Dla przykładu najbardziej popularny podkoszulek Valueweight ma aż 31 kolorów, a koszulka Super Premium z długimi rękawami występuje tylko w białym i czarnym kolorze.
Niech najlepszym impulsem do działania będzie fakt, iż od nowego roku producent podnosi ceny na swoje produkty, będzie to średnio 4% podwyżka. Dlatego gorąco zachęcam, żeby jeszcze w tym roku skorzystać z aktualnej oferty. Zapraszamy osobiście do siedziby firmy, która mieści się na ul.Szlacheckiej 92 w Brzeziu koło Krakowa. Można także złożyć nam zamówienie poprzez strone : https://altergraf.pl/pl/ albo mailowo na adres : kraków@altergraf.pl